Geopolityczna sytuacja wpływa na turystykę w regionie Warmii i Mazur

Geopolityka i związane z nią wydarzenia kształtują ruch turystyczny w regionie warmińsko-mazurskim. W pierwszej połowie roku obserwowano zarówno wzrost turystów krajowych, jak i ich noclegów, jak i spadek zainteresowania gości zagranicznych. Turystyka pozostaje kluczową gałęzią gospodarki, a wsparcie z budżetu UE trafia przede wszystkim na rozwój infrastruktury transportowej i turystycznej. Przyszła perspektywa finansowa budzi natomiast obawy samorządów o utrzymanie wpływu na wydatki funduszy.

Geopolityka a ruch turystyczny w warmińsko-mazurskim

Geopolityka zmieniła ruch turystyczny. Po pierwsze, przyjechało znacznie mniej turystów. Na tym też trochę zaważyła pogoda. Główny czynnik, który sprawił, że nie mieliśmy gościa z zagranicy, to przekonanie, że Ruciane-Nida to jest przesmyk augustowski, że to jest 100–120 km w linii prostej do granicy z Białorusią czy do Federacji Rosyjskiej z Obwodu Królewieckiego. Turystów mamy znacznie mniej. Wszyscy wiemy, że jest ustawa o ochronie ludności i my się do tego przygotowujemy: robimy zakupy, mamy pewne działania militarne, wojsko NATO stacjonuje w Orzyszu czy Bemowie, więc jakieś zagrożenie jest widoczne.

Geopolityka zmieniła nam ruch turystyczny. Po pierwsze, przyjechało znacznie mniej turystów. Na tym też trochę zaważyła pogoda. Główny czynnik, który sprawił, że nie mieliśmy gościa z zagranicy, to przekonanie, że Ruciane-Nida to jest przesmyk augustowski, że to jest 100–120 km w linii prostej do granicy z Białorusią czy do Federacji Rosyjskiej z Obwodu Królewieckiego. Turystów mamy znacznie mniej. Wszyscy wiemy, że jest ustawa o ochronie ludności i my się do tego przygotowujemy: robimy zakupy, mamy pewne działania militarne, wojsko NATO stacjonuje w Orzyszu czy Bemowie, więc jakieś zagrożenie jest widoczne.

Do połowy 2025 roku nie ma jeszcze opracowań statystycznych uwzględniających pełny sezon letni, jednak wstępne informacje GUS wskazują na pewne trendy. Liczba turystów odwiedzających województwo wzrosła o 6,2% w porównaniu z pierwszym półroczem 2024, co czyni ten wynik jednym z gorszych w kraju. Najgorzej w zestawieniu wypadają województwa lubuskie, świętokrzyskie i podkarpackie. Noclegi udzielone turystom krajowym wzrosły o 2,4%.

Wzrost noclegów dla turystów krajowych mimo spadku zagranicznych

Ponad to region odnotował spadek ruchu zagranicznego. Województwo warmińsko-mazurskie było jedynym w Polsce, które odnotowało spadek liczby turystów z zagranicy – o 5,2%. Liczba udzielonych im noclegów zmalała o prawie 9% rok do roku. W kontekście atrakcji regionu, Ruciane-Nida podkreśla swoje atuty żeglarskie, w tym dostęp do Jeziora Nidzkiego i możliwości żeglowania w ciszy i spokoju, co przyciąga miłośników żagli mimo wyzwań geopolitycznych.

– Pogoda turysty krajowego nie odstraszyła, nie bał się przyjechać na Mazury, bo lubi białą flotę. A Ruciane-Nida ma jeszcze tę przewagę regionalną nad resztą szlaku mazurskiego, że mam tereny do żeglowania dla wybitnych żeglarzy, czyli miłośników żagla w strefie ciszy – Jezioro Nidzkie. Ktoś może żeglować 26 km w ciszy i spokoju, podziwiając walory przyrodnicze i naturę – dodaje Piotr Feliński, burmistrz miasta i gminy Ruciane-Nida.

Turystyka jako siła napędowa regionu

Regionalne wysiłki wciąż koncentrują się na utrzymaniu ruchu turystycznego jako motoru rozwoju. – Turystyka pozostaje kluczową gałęzią gospodarki regionu, a wsparcie z UE jest kierowane głównie na infrastrukturę. – według słów samorządowych, które podkreślają, że bez silnego sektora turystycznego trudniej będzie stawiać czoła wyzwaniom demograficznym i gospodarczym.

[Według słów Piotra Felińskiego, turystyka pozostaje siłą napędową regionu, a utrzymanie wysokiego poziomu ruchu ma znaczenie zwłaszcza w obliczu postępującej depopulacji.]

Depopulacja i starzenie się mieszkańców Warmii i Mazurskiego

O badaniach demograficznych regionu mówi GUS. Od 2000 roku liczba ludności spadła o ponad 78 tys. osób, co stanowi około 5,5% populacji województwa (dla porównania, w całej Polsce spadek wyniósł około 2%). Liczba urodzeń w 2024 roku była prawie o połowę mniejsza niż w 2000 roku. Mediana wieku w regionie rosła o prawie 11 lat w ciągu ostatnich 24 lat. Udział osób w wieku poprodukcyjnym wzrósł z 12,76% w 2000 do 23,8% w 2024 roku.

– Demografia poleciała nam strasznie w dół. Nasza gmina liczy 7,4 tys. osób. Nieudokumentowanych turystów, czyli takich, którzy nocują w pensjonatach powyżej jednej doby, przewija się w okresie letnim około 160 tys. – wynika z poboru opłaty klimatycznej. Porównanie statystyk niestety nie wygląda dobrze. – mówi burmistrz Rucianego-Nidy.

Inwestycje unijne wspierają infrastrukturę turystyczną

Środki unijne mają realny wpływ na infrastrukturę regionu. Z perspektywy lat 2021–2027 Polska ma do dyspozycji ponad 340 mld zł z funduszy unijnych, z czego około 150 mld zł to środki dla samorządów. Dla Warmii i Mazur przeznaczono 7,7 mld zł. Region korzysta również z programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej, co przekłada się na konkretne przedsięwzięcia. Dzięki temu udrożniono szlaki wodne, z wyremontowanymi i nowo wybudowanymi śluzami na Guziance oraz zabytkową śluzą z 1890 roku, co stanowi atrakcję dla żeglarskich podróży i napływu turystów.

„Udrożniliśmy szlaki wodne. Na Guziance mamy nowo wybudowaną śluzę i wyremontowaną śluzę zabytkową z 1890 roku. Dla naszej gminy są to drzwi, które się otwierają dla żeglarza. Jeżeli mamy na śluzie 17 tys. jachtów, a na pokładzie każdego po cztery osoby, to one zatrzymają się na terenie naszej gminy, zjedzą obiad i wypiją kawę, zostawią pieniąd‌e u naszych przedsiębiorców. A to są duże podatki i zatrudnienie. W poprzedniej unijnej perspektywie powstała pętla rowerowa i przejechało nią 17 tys. rowerów, to też powodowało, że turysta się u nas zatrzymywał, wypił kawę i zjadł obiad. To są wymierne korzyści. Unowocześniamy Mazurską Pętlę Rowerową, podniesiemy standard dróg, wyremontujemy pozostałe kanały. Przed nami jest remont Kanału Nidzkiego i już po podpisaniu umowy na nową perspektywę unijną budowa portu w Rucianym-Nidzie na 134 jednostki wraz z całym zapleczem dla turysty. To są pieniądze, które podnoszą jakość życia i przyciągają turystów»

Łączny budżet unijny w przyszłej perspektywie (2028–2034) ma wynieść około 2 bln euro. Kwota dla regionów słabiej rozwiniętych ma wynieść co najmniej 218 mld euro. Zmienić ma się również sposób zarządzania polityką spójności na rzecz modelu bardziej centralizowanego, co budzi obawy o rolę samorządów i regionalnych priorytetów w decyzjach inwestycyjnych.

Nowe projekty i porty dla turystyki żeglarskiej

W regionie rozwijane są projekty ukierunkowane na turystykę żeglarską. Szlak Wielkich Jezior Mazurskich to 17 gmin, które opracowały strategię rozwoju spójną ze strategiami województwa. Nowa perspektywa europejska obejmuje także plan remontu Kanału Nidzkiego i inwestycje w infrastrukturę portów, w tym portu żeglarskiego w Rucianym-Nidzie. W planach jest także kontynuacja rozwoju Mazurskiej Pętli Rowerowej, wraz z modernizacją dróg i kanałów, co ma przyciągać turystów przez cały rok.

Fundusze europejskie a Wielkie Jeziora Mazurskie

W okolicy Wielkich Jezior Mazurskich rozwijana jest strategiczna „Szlak Wielkich Jezior Mazurskich” z udziałem 17 gmin. Opracowana strategia rozwoju jest zgodna ze strategią województwa, a analiza SWOT wskazuje cechy regionu, które należy wpisywać do projektów unijnych jako priorytetowe. Dzięki unijnym środkom region stara się budować infrastrukturę i promocję, co ma przekładać się na dłuższy sezon turystyczny i większe wpływy lokalne.

Obawy przed centralizacją Funduszu Spójności i rola samorządów

„Obawiam się, że centralizacja Funduszu Spójności trochę odbierze nam możliwości rozwoju regionalnego. Dzisiaj nie bijemy się pomiędzy samorządami, dzisiaj walczymy o region. Szlak Wielkich Jezior Mazurskich – 17 gmin uczestniczy w projektach. Znaleźliśmy w analizie SWOT najlepsze cechy, które możemy sprzedać i które chcielibyśmy wpisywać do projektów unijnych jako strategiczne.”

W kontekście wizyt Komisji Rozwoju Regionalnego Parlamentu Europejskiego w Polsce Wschodniej, europejscy parlamentarzyści rozmawiali o perspektywach reform polityki spójności, w tym możliwości przekierowywania środków na cele obronne i mobilność wojskową. Proponowany model dual-use ma mieć duże znaczenie dla regionów przygranicznych, takich jak Warmia i Mazury.

Dual-use inwestycje w transport i obronność regionu

„Program typu dual-use jest ogromną szansą dla rozwoju naszego województwa. Cały czas poszukujemy środków dla rozwoju transportu, komunikacji, kolei i my zapatrujemy się na to jako na bardzo dużą szansę.”

Jednocześnie pojawiają się obawy społeczne. W regionie funkcjonuje lotnisko Olsztyn-Mazury w Szymanach, na którym coraz częściej lądują wojskowe samoloty. Z jednej strony te zakupy i inwestycje przynoszą korzyści lokalne, z drugiej istnieje niepokój mieszkańców.

– Mimo wszystko uważamy to za pozytywny krok dla naszego województwa – podsumowuje jeden z lokalnych samorządów.

Rekomendacje PE i perspektywy finansowe dla Warmii i Mazur

Podczas wizyty przedstawicieli Parlamentu Europejskiego w Polsce Wschodniej omawiano perspektywy reformy polityki spójności. Grupa PE z różnych krajów odwiedziła regiony, by zrozumieć wyzwania regionów przygranicznych w cieniu wojny na Ukrainie. W kontekście nowej perspektywy unijnej pojawiają się rekomendacje dotyczące priorytetów inwestycyjnych oraz roli regionów w planowaniu i realizacji projektów.

Warmińsko-Mazurski Bon Turystyczny i sezonowe wsparcie

Warmińsko-Mazurski Bon Turystyczny pozostaje narzędziem wspierającym turystów i lokalny sektor usług. Do 15 grudnia mogą być wykorzystane środki dofinansowania noclegów, co ma zachęcać turystów do odwiedzin poza szczytem sezonu i przedłużać sezon turystyczny w regionie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia przeglądania i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie strony. Korzystając dalej z tej strony, potwierdzasz i akceptujesz używanie plików cookie.

Akceptuj wszystkie Akceptuj tylko wymagane